zaczęła się, kiedy po raz pierwszy poszłam z moją córeczką do gabinetu Pani Angeliki Anderer (mojej późniejszej nauczycielki).

Matylda przez pierwsze 2 lata szkoły podstawowej borykała się z trudnościami. W poszukiwaniu rozwiązań natknęłam się na gabinet pedagogiki ewolucyjnej niedaleko Monachium, gdzie przez ostatnie 20 lat mieszkałam.

Już po pierwszej wizycie zafascynowała mnie ta prosta i bardzo skuteczna metoda. W krótkim czasie zauważyłam zmiany w zachowaniu córki — matematyka nie sprawiała jej już takich trudności, a lekcje były odrabiane zaraz po szkole, bez łez i stresu. Co więcej, dziecko uwierzyło w siebie, gdy dodatkowo pojawiły się dobre oceny i pochwały nauczyciela.

Dla mnie samej po mojej pierwszej wizycie u pedagoga ewolucyjnego wiele się zmieniło. Zauważyłam, że lepiej radzę sobie z codziennymi problemami, szybciej i pewniej podejmuję decyzje, a moje życie stało się jakby prostsze.

Postanowiłam zostać pedagogiem ewolucyjnym.

Po uzyskaniu dyplomu w grudniu 2021 podjęłam decyzję o powrocie do Polski. Chcę rozpowszechniać tę niesamowitą metodę także tutaj.

Moim celem jest wspieranie przede wszystkim dzieci, które borykają się z trudnościami w nauce, aby radosne i wolne od blokad mogły przejść przez okres szkolny. A ponieważ każdy mózg jest zdolny do uczenia się przez całe życie, pedagogika ewolucyjna przynosi efekty nie tylko u dzieci, ale także u ludzi w każdym wieku.

Magdalena  Albessard